O odporność moją i Stefka dbam tak naprawdę każdego dnia. To te drobne nawyki, które składają się na codzienna rutynę i zdrowy tryb życia. Dzień zaczynam od 1-2 szklanek cieplej wody, co miedzy innymi oczyszcza organizm z toksyn, pobudza metabolizm, świetnie nawadnia.
Pomimo, że wstaję zazwyczaj o 6, staram się znaleźć choć kilka chwil, by porozciągać ciało lub zrobić krótką praktykę oddechową. Później w ciągu dnia, ze względu na moją pracę, mam sporą dawkę ruchu 😉 Dbam o odpowiednią, pożywną, zbilansowaną dietę. Dla mnie najważniejszym posiłkiem dnia jest śniadanie (i do tego najbardziej je lubię;)), dlatego też raczej bez śniadania nie wychodzę z domu. Stefana do przedszkola odprowadzam z Lola, niezależnie od pogody – on jedzie na swoim rowerku a Lola i ja mamy poranny spacero-jogging. Generalnie dużo czasu spędzamy na świeżym powietrzu (rower, plac zabaw, deskorolka itp.), do tego kilka razy w tygodniu chodzimy na basen. I przyznam, ze coraz bardziej dostrzegam, jak ważna jest odpowiednia ilość snu, tak więc pilnuje, by nie chodzić spać później niż o 23.
Poza codziennymi, zdrowymi nawykami, pamiętam o naszej suplementacji, dopasowanej w zależności od pory roku. Wkraczamy w jesienno-zimowy czas, co oznacza wzrost infekcji i spadek odporności, powiązany często ze spadkiem samopoczucia. By cieszyć się zdrowiem, kolejny sezon stosujemy COLOSTRUM od Genactiv
- zapobiega on infekcjom górnych dróg oddechowych oraz uszczelnia barierę jelitowa,
- to prawdziwa bomba dobroczynnych składników, w pełni naturalna substancja, która zawiera 250 bioaktywnych składników (takich jak lizozym, immunoglobuliny, witaminy i minerały, laktoferyne),
- to jedyne colostrum poddawane badaniom klinicznym.
Tak budujemy odporność na start. Są różne formy podania tego suplementu – my zdecydowanie najbardziej lubimy pastylki o smaku malinowym i saszetki o smaku bananowym – Stefko sam przypomina, że czas wziąć pastylkę Colostrum Genactiv 😉 ja lubię tez w formie kapsułek. Dla dzieci jest również dedykowana wersja Junior w formie syropu.

Część z Was może nie wiedzieć, czym w ogóle jest colostrum. Ja sama jeszcze parę lat temu nie byłam tego świadoma i nie znałam tego suplementu. Dopiero po urodzeniu Stefka, moja bratowa, która jest farmaceutką i prowadzi apteki, zasugerowała, że może chciałabym spróbować stosować colostrum dla wzmocnienia odporności Stefka i mojej. To naturalny środek, więc jest bezpieczny w stosowaniu. Colostrum to po prostu siara. To unikalny pokarm o szczególnych wartościach, gdyż reguluje przewód pokarmowy i system odpornościowy młodego organizmu, przygotowując go do życia pozałonowego. Jest to pierwsze mleko, pierwszy pokarm, który daje każdy ssak swojemu świeżo urodzonemu potomkowi. Colostrum to również substancja, którą można wykorzystać w produkcji suplementów i czerpać z jej naturalnych wlaściowści (bez szkodzenia zwierzętom!).
Zawarte w niej składniki mają zdolność regulacji odporności ogólnoustrojowej między innymi poprzez oddziaływanie na jelita. Czynniki siary przywracają właściwe funkcje bariery jelitowej oraz wzmacniają odporność organizmu. To wszystko zostało już udowodnione naukowo, w badniach klinicznych, które marka Genactiv jako jedyna przeprowadza na colostrum. Wyniki badan możecie poznać tutaj.
Warto podkreślić, ze to super substancja pełna aktywnych biologicznie składników wytwarzana przez matki, która następnie stopniowo przekształca się w mleko. Dlatego też tak ważne jest, aby pobierać je jak najszybciej, bo wtedy ma bardzo dużo dobroczynnych właściwości.
My stosujemy już kolejny sezon i wierzcie mi, że widzę poprawę w odporności organizmu Stefka i mojego. Spróbuj!
A na koniec KONKURS, który jest na profilu instagramowym marki Genactiv
Można w nim wygrać:
1x Thermomix + giftpack
2x odkurzacz Dyson + giftpacki
10x giftpack z produktami Genactiv Colostrum!
Co trzeba zrobić? Przedstawić Wasz sposób na budowanie odporności całej rodziny z Colostrum Genactiv. Wszystkie szczegóły znajdziesz na profilu maki.
No Comments