Najbardziej lubię leniwe poranki, kiedy mogę na spokojnie przygotować idealne śniadanie inne niż w tygodniu, podczas którego nie muszę się spieszyć. Jak wiecie z poprzednich wpisów, śniadanie to zdecydowanie mój ulubiony posiłek w ciągu dnia. Na co dzień jem je na słodko – pankejki albo owsiankę – i koniecznie z filiżanką czarnej kawy. Dziś miałam ochotę na jajka na wytrawnie.
Jajka na szpinaku
1 porcja
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
100-150 g liści szpinaku baby
2 jajka
sól, pieprz
Na patelnię wlej 1 łyżkę oliwy z oliwek, dodaj drobno pokrojony czosnek i lekko podsmaż na średnim ogniu. Wrzuć szpinak, zamieszaj, przykryj i duś, mieszając co jakiś czas, aż liście zmiękną. Dopraw solą i pieprzem, wymieszaj.
Zrób w szpinaku dwa zgłębienia, na spód dodaj resztę oliwy i delikatnie wbij jajka. Przykryj i duś na średnim ogniu, aż białko zacznie się lekko ścinać.
Jeżeli masz żeliwną patelnię (taką, którą można zapiekać w piekarniku), na koniec można włożyć jajka do piekarnika (rozgrzanego do 180 stopni) i zapiekać 2 – 3 minuty, tak by żółtko nadal pozostało płynne.
Gotowe danie można dodatkowo skropić aromatyczną oliwą – np. taką z suszonych pomidorów lub z dodatkiem chilli.
Smacznego <3
No Comments